Żabki
„Re- re, kum- kum” nie robimy, bo my pięknie już mówimy.
Malujemy, rysujemy nawet ciasto ugnieciemy!
Tańce, śpiewy i podskoki, takie żabie są uroki…
Ta działalność procentuje, wiedza w głowach wnet kiełkuje 🙂
Wiek dzieci: 4-5 latek
Liczba dzieci w grupie: 25
Czerwiec
Tematy kompleksowe
Czego się nauczę
Piosenka
Wierszyk
Tematy kompleksowe
- Lato – czas zabawy
- Kolorowe lato
- Żegnamy przedszkole
- Bezpieczne wakacje
Czego się nauczę
Dziecko:
- buduje poprawną logicznie i gramatycznie wypowiedź na temat wysłuchanego tekstu literackiego;
- przelicza elementy, porządkuje zbiory według rosnącej liczby;
- aktywnie uczestniczy w ćwiczeniach ruchowych, zabawach tanecznych i naśladowczych;
- porusza się po planszy do kodowania zgodnie z kierunkami;
- posługuje się pojęciami lewa, prawa;
- reaguje na sygnały dźwiękowe i wzrokowe podczas zabawy przy piosence;
- ćwiczy koordynację wzrokowo-słuchowo-ruchową;
- kreśli linie po śladzie, zgodnie z podanym kierunkiem;
- tworzy rymy do wyrazów;
- wyraża swoje emocje podczas zabaw z dramą;
- wykonuje prace plastyczną zgodnie z instrukcją;
- zauważa i określa zmiany zachodzące w przyrodzie;
- docenia piękno przyrody, jego walory;
- wyjaśnia znaczenie pojęcia odpoczynek;
- przypomina wiadomości na temat pór roku;
- ćwiczy słuch fonematyczny, dokonuje analizy słuchowej wyrazów;
- kontynuuje rozpoczęty rytm, przekłada rytm na ruch;
- poznaje świat wieloma zmysłami;
- wyjaśnia znaczenie pojęcia bezpieczeństwo;
- zna zasady bezpiecznego odpoczynku wakacyjnego;
- zna numer alarmowy 112; odczytuje je globalnie;
- podaje numery alarmowe służb ratowniczych;
- wypowiada się na temat podróżowania;
- wie, że podróżowanie wzbogaca wiedzę i jest przyjemnością.
Piosenka
„Morskie przygody”
- Już od dawna o tym marzę ,
żeby dzielnym być żeglarzem.
i popłynąć w świat nieznany,
przez trzy wielkie oceany,
przez trzy wielkie oceany.- Może spotkam gdzieś syrenkę
i zaśpiewam z nią piosenkę.
Latającą znajdę rybę ,
pogawędzę z wielorybem,
pogawędzę z wielorybem.- Ponurkuję z morskim żółwiem,
bo nurkować bardzo lubię ,
a rekina minę grzecznie,
bo to zwierzę niebezpieczne,
bo to zwierzę niebezpieczne.- A gdy mama do mnie powie
Czas, by wrócił twój żaglowiec,
zaraz wrócę, daję słowo
i popłynę jutro znowu,
i popłynę jutro znowu.
Wierszyk
„Przyjście lata”
I cóż powiecie na to,
Że już się zbliża lato?
Kret skrzywił się ponuro:
– Przyjedzie pewnie furą.
Jeż się najeżył srodze:
– Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: – Ja nie wierzę.
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: – Wiem coś o tym.
Przyleci samolotem.
– Skąd znowu – rzekła sroka –
Nie spuszczam z niego oka
I w zeszłym roku, w maju,
Widziałam je w tramwaju.
– Nieprawda! Lato zwykle
Przyjeżdża motocyklem!
– A ja wam to dowiodę,
Że właśnie samochodem.
– Nieprawda, bo w karecie!
– W karecie? Cóż pan plecie?
– Oświadczyć mogę krótko,
Przypłynie własną łódką.
A lato przyszło pieszo –
Już łąki nim się cieszą
I stoją całe w kwiatach
Na powitanie lata.